W tej części chciałbym się z Wami podzielić moimi, subiektywnymi, odczuciami organoleptycznymi, czyli tym, co zaobserwowałem, po wzięciu poszczególnych próbek plecionek w palce. Być może stąd ten przewrotny tytuł – to tak gwoli usprawiedliwienia, domniemanego seksizmu i szowinizmu, które są mi absolutnie obce. O czym może poświadczyć grono moich koleżanek, kolegów i przyjaciół, wśród których cieszę się nieposzlakowaną opinią.
Aby moje odczucia, subiektywne, jak już napisałem, w jak najmniejszym stopniu przekolorować, postanowiłem zrobić to w formie tabeli, zawierającej te parametry, o które, według mnie najczęściej pytają potencjalni klienci lub użytkownicy nowego, im jeszcze nieznanego, produktu.
W obydwóch tekstach podałem dane katalogowe, które otrzymałem wraz z próbkami plecionek. Nie zostały one przeze mnie zweryfikowane z danymi katalogowymi producenta jak i nie zostały zweryfikowane z etykietami znajdującymi się na opakowaniach opisywanych plecionek (wyjątki: Cortland Spectrom 35 lb, Fins FX 14, Sufix Performance Braid 20 lb).
2013, pitt