Czytając kiedyś o paradoksach dzisiejszych czasów naszła mnie pewna refleksja – co zresztą było nieukrytym zamiarem autora – która to, całkiem niedawno, przerodziła się … jakby to najlepiej wyrazić, w zamiar zebrania ‘wędkarskich’ przemyślen. Jak się później okazało, nie są to refleksje stricte wędkarskie – ale przecież inaczej być nie mogło – a raczej wolna parafraza spostrzeżeń Boba Mooreheada, niezdarnie przełożona na nasze hobby i namacalne okolice naszej pasji(pasja to głębokie zaangażowanie i zainteresowanie czymś, co bardzo lubimy robić i czemu chcemy poświęcać czas … ale pasja oznacza równocześnie cierpienie – przyp. autor).

Mamy szerokie rzeki ale wąskie horyzonty. Staramy się złowić coraz więcej ryb ale nasze łowiska stają się coraz bardziej bezrybne. Mamy wysokie mniemanie o sobie ale niską tolerancję wobec innych. Mamy dużo wiedzy ale mniej rozsądku, mamy teżwielu ekspertów i wiele, wiele problemów. Mamy coraz więcej medycyny ale i zdrowiecoraz słabsze. Mamy liczne łowiska ale nie mamy czasu aby w nich łowić. Chcemy zachować naturę dla przyszłych pokoleń ale zaśmiecamy i rabujemy środowisko. Zabijamy złowione okazy.

Pomnożyliśmy nasz dobrobyt i dostatek ale zredukowaliśmy nasze walory i przymioty. Piszemy zbyt dużo a za mało ze sobą rozmawiamy. Za rzadko kochamy a zbyt często nienawidzimy. Kosumujemy więcej ale mamy mniej radości z życia. Umiemy rozbić atomy ale nie nasze uprzedzenia.Potrafimy polecieć w kosmos (!) ale nie potrafimy pojechać z przyjacielem na ryby (?)

Wiemy jak zarobić na życie ale nie potrafimy żyć. Uważamy się za kreatywnych a kopiujemy innych i produkujemy nowoczesne przedmioty ale nie lepsze. Nauczyliśmy się być szybkimi ale nie potrafimy cierpliwie czekać. Zdobyliśmy dużo doświadczeń ale nie potrafimy podjąć samodzielnych decyzji.

Za dużo palimy i pijemy zbyt często. Pieniądze na sprzęt wydajemy bez umiaru. Jeździmy zbyt szybko nad wodę z tonami sprzętu, bo minimalizm jest nam nie znany. Wpadamy za szybko w złość i strzelamy bezpodstawnie fochy. Śmiejemy się za mało. Oglądamy zbyt dużo telewizji i YouTube. Stanowczo za mało czytamy. Chodzimy za późno spać albo siedzimy przed komputerem zamiast rano iść na ryby i odpocząć.

‘Żyjemy w czasach, kiedy ważniejsze jest mieć towar na wystawie (internetowej?) zamiast w sklepie, w czasach kiedy nowoczesna technika, tekst taki jak ten potrafi w oka mgnieniu opublikować na całym globie, i w czasach kiedy mamy wybór: Coś zmienić … albo …’ B.Moorhead

2013, pitt